Jak leczyć dzieci i siebie? VADEMECUM naturalnych metod leczenia




Dzieci chorują. Nie ma na to rady. Choroba to najlepszy sposób na trening układu odpornościowego.
Najlepszy, jeśli zbytnio nie przeszkadzamy!
Jak najmniej, o ile nie ma takiej konieczności, specyfików z apteki. Jak wiemy, w reklamach aktorzy udają lekarzy (lekarze i lekarze dentyści nie mogą brać w nich udziału), pediatrzy zapisują akurat te konkretne specyfiki, których nazwa znajduje się na każdym gadżecie wyposażenia gabinetu, a kampanie z silnym przekazem emocjonalnym są w zasadzie reklamą konkretnego produktu.

Hasło "na dzieciach się nie oszczędza!" prywatnie stosuję do takich parametrów, jak dobra jakościowo żywność, wzmacnianie układu odpornościowego, ale przede wszystkim uwaga, czas i troska. Moje dzieci dotąd nie dostały antybiotyku, nie dlatego, że nie zapisał ich lekarz, bo zapisał wielokrotnie, na ból gardła czy katar też się zdarzało, na szczęście trafiłam też na takich medyków, którzy chcą z pacjentem współpracować, nie traktują dzieci taśmowo, dają pacjentom (których rodzice o to poproszą, bo część chce recepty i do widzenia) czas i szansę na na zwalczenie choroby bez ostatecznych rozwiązań.


To co robić? 


Najlepiej nie tłumić i nie hamować objawów, wzmacniać system odpornościowy, obserwować i dać czas organizmowi na regeneracje. To zaprocentuje. Zdrowie dotyczy tego, co daje dobre samopoczucie i formę, co opiera się stanie psychiki i ciała.
Naturalne sposoby na infekcje od dziada pradziada znajdziecie w dalszej części.


Jak prawidłowo leczyć?

Dobrze mieć choć umiarkowaną pewność, czy:

  • Antybiotyk słusznie niezbędny? (na infekcje wirusowe wręcz zbędny, a profilaktycznie podany może nawet zaszkodzić)
  • Wskazane syropy na kaszel wykrztuśne czy hamujące? (jeśli stan zapalny oskrzeli spowodował uszkodzenie błony śluzowej i delikatne rzęski nie mogą transportować śluzu, to chemiczne rozrzedzanie go jeszcze bardziej np. mucosolwanem nic nie da, nasili go, a na pewno nie jest sposobem na kaszel; organizmowi pozostaje tylko kaszel, żeby śluzu się pozbyć, ale jeśli go przyhamujemy, to zatrzymamy wydzielinę, jako idealną pożywkę dla bakterii)
  • Krople na katar potrzebne? (objawowe działanie oksymetazoliny przyhamuje przekrwienie błony śluzowej, ale po odstawieniu przekrwienie wraca z podwójną siłą i mamy tzw.k atar polekowy)
  • Środki przeciwzapalne konieczne? (ibuprofen podaje się przy stanach zapalnych, przy gorączce pow.38,5 i przy bólu)
  • Musimy zbijać gorączkę? (środki przeciwgorączkowe nie powinny być rutynowo stosowane w celu obniżenia gorączki, jeśli stan ogólny dziecka jest dobry. Amerykańska Akademia Pediatrii czy brytyjskie NICE nie wskazują wartości granicznej temperatury, bo podstawowym celem leczenia gorączki u dzieci powinien być komfort i stan ogólny dziecka - a nie skupianie się na obniżaniu i normalizowaniu temperatury ciała) 
  • Specyfiki na wirusy? Np. Neosine czy Groprinosin  (skuteczność inozyny pranobeks dotąd nie została potwierdzona w badaniach klinicznych in vivo, nie ma więc określenia skuteczności w zapobieganiu nawracających infekcji układu oddechowego u zdrowych dzieci i ich leczeniu; stosuje się ją głównie w chorobach skóry m.in. zakażeniu wirusem brodawczaka oraz w podostrym stwardniającym zapaleniu mózgu. W ulotce czytamy: "Uwaga! Jeśli po upływie 14 dni nie nastąpiła poprawa lub czujesz się gorzej, należy zwrócić się do lekarza." (Hmm... może być gorzej?)
  • Witamina C pomoże? (syntetyczny kwas askorbinowy lub kwas askorbinowy pozyskiwany z naturalnych źródeł, nie zaszkodzi a może pomóc, bo zbyt niski poziom kwasu askorbinowego powoduje osłabienie odporności – podajemy małe dawki często)
  • Suplementy w postaci witamin? Mamy przecież plagę takich półproduktów, a znaczna ich część może powodować wręcz pogorszenie stanu zdrowia.

Przydatny będzie blog farmaceutki - Pułapki w aptece o tym, jak świadomie wybierać preparaty w aptece, by unikać podstawowych błędów w leczeniu.

Polecam także mały przewodnik po mitach typu "należy walczyć z kaszlem", "zielone gluty to bakterie", "aspiryna zwalcza przeziębienie", "gorączkę trzeba zbijać", "konieczny antybiotyk przy zapaleniu oskrzeli" itd. - autorka rzetelnie przytacza szereg mitów i półprawd, a także obnaża naszą ogromną skłonność do hurtowego sięgania po leki i suplementy.

Dobry lekarz powinien rozpoznać konieczność podania któregoś leku (decyduje rodzaj infekcji, objawy pacjenta, wyniki badań). Ale warto dać dziecku powalczyć, bo nic tak nie wzmacnia naturalnej odporności dziecka jak chorowanie!
OffMatka swoje sposoby ma. Ze Starszą i Młodszą przeżyłyśmy wiele przeziębień, gorączek, angin, zapaleń uszu, krtani i innych.
Jeśli nie macie bezwzględnego przekonania do leczenia farmakologicznego, które często blokuje objawy, ale pozostawia infekcję, wypróbujcie domowe sposoby. Ale uwaga, podane sposoby należy stosować z zachowaniem rozsądku i skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą :)
Bo nie tylko leki działają na każdy organizm różnie, zioła, suplementy a nawet żywność też!




VEDEMECUM naturalnych metod leczenia


Co na katar?
Najpierw co to jest katar - jego rola jest dość istotna, pomaga usunąć zarazki i komórki ukł.odpornościowego z organizmu.

* olejek z drzewa herbacianego, tymiankowy, eukaliptusowy (kropla na kołderkę czy koszulkę)
* solanka Zabłocka do kąpieli, mgiełka Zabłocka do inhalacji
* spray do nosa antybakteryjny i nawilżający (ampułkę soli fizjologicznej lub mgiełki zabłockiej, można dodatkowo wymieszać z ¼ łyżeczki ksylitolu)
* smarowanie olejem kokosowym (ogólnie ten olej wzmacnia układ odpornościowy)
* smarowanie miodem propolisowym (miód + kilka kropel propolisu)

Co na kaszel?
Czyli odruch wspomagający oczyszczanie dróg oddechowych ze śluzu.

* syrop z cebuli i czosnku na miodzie
* olejek z drzewa herbacianego (kropla na koszulkę)
* przy suchym kaszlu napar z prawoślazu lekarskiego, kopru włoskiego z miodem
* rozgnieść ząbki czosnku, zmieszać z olejem roślinnym, papkę nałożyć na stopy i owinąć bandażem lub włożyć dobrze przylegające skarpetki, na noc
* łagodzący napar z liści podbiału lub z babki lancetowatej (łyżeczka liści na filiżankę wody, pić 2–3 razy dziennie),
* napar z lipy (łyżeczkę suszonych kwiatów zalać wrzątkiem, pić 4 razy dziennie),
* wykrztuśny napar z tymianku (łyżka ziół na szklankę wrzącej wody, parzyć 15 min, pić 3 razy dziennie),
* wykrztuśny napar z lukrecji (ćwierć łyżeczki rozdrobnionego korzenia zalać filiżanką wody)
krople z podbiału (szklanką wrzątku zalej 4 łyżki suszonych liści, przykryj i odstaw na kwadrans, przecedź, do przestudzonego naparu dodaj 1/2 szklanki miodu i 1/2 szklanki czystej wódki. Zażywaj 3–4 razy dziennie po jedzeniu, odmierzając po 30 kropli na kieliszek wody),
* wykrztuśny napar z bratków (5-10 g bratków, szklanka wody - parzyć 10-15 minut)
* zioła działające wykrztuśnie: suszone liście podbiału, tymianek, majeranek , bluszcz , anyż, biedrzeniec, koper włoski
* miód anyżowy (do 3 łyżek miodu lipowego lub wielokwiatowego dodaj czubatą łyżeczkę mielonego anyżu, dokładnie wymieszaj. Jedz dwa razy dziennie po łyżeczce),
* wykrztuśne pastylki z szanty zwyczajnej, z porostu islandzkiego,
* łagodzące drażetki z wyciągiem z rdestu wielkokwiatowego,
* kisiel z siemienia lnianego
* kisiel z mąki ziemniaczanej na soku owocowym, z ksylitolem

Co na biegunkę?

* silna marchwianka (rozgotowana i zmiksowana z wodą od gotowania marchew)
* ryż w postaci kleiku
* czarne jagody

Co na gardło?

* płukanki z soli kamiennej, sody lub octu jabłkowego na szklankę wody łyżkę sody/soli lub dwie łyżki octu, wymieszać w letniej wodzie i płukać gardło co kilka godzin
* olej kokosowy do ssania

Co na gorączkę?

* woda z octem jabłkowym, moczymy watę i nią owijamy dłonie, stopy i kładziemy na czoło, proporcje na litr wody 50 ml maks. do 100ml
*gorączka, przy której cale ciało jest rozpalone, włącznie z kończynami, wtedy stosuje się chłodne okłady (nie zimną) wodą, z sokiem cytrynowym lub octem jabłkowym, na cale łydki, można tez na brzuch, duże partie mięśni dziecka, np. kark, uda (zawsze kierujemy się z góry na dół, czas okładu nie powinien przekraczać 15 minut), Gorączka, przy której kończyny są gorące, cale ciało jest rozpalone, to gorączka, przy której temperatura osiągnęła już swoje maksimum i rosnąć nie powinna.
*gorączka, przy której głowa rozpalona, ale kończyny zimne. Wtedy można robić gorące okłady na miejsca pulsu, czyli nadgarstki i kostki, owija się szmatkami umoczonymi w gorącej wodzie). Można tez dać termofor, którzy rozgrzej zimne kończyny. Nie stosuje się wtedy chłodzenia, tym bardziej chłodzenia czoła, bo można wywołać szok neurologiczny. Gorączka, której towarzysza zimne kończyny, to ta, gdzie temperatura jeszcze wzrasta.
(dobrze jest utrzymać temperaturę ok. 38,5, jako ze to granica, od której organizm zaczyna zabijać wirusy i bakterie. Nie powinna się zbijać poniżej tego, jeżeli organizm dobrze taka temperaturę znosi, ważne jest samopoczucie i zachowanie dziecka!)
* docieplanie przez przykrycie w stanach podgorączkowych poniżej 38 stopni, ma to na celu "pielęgnowanie" stanu podgorączkowego, w którym wzrasta siła układu odpornościowego dziecka;
* kąpiel ochładzająca: stosujemy głównie u małych dzieci. Woda w wanience powinna być o 1-2 stopnie C chłodniejsza od ciepłoty ciała dziecka. Zanurzamy dziecko aż po szyję i dolewamy bardzo powoli chłodną wodę tak, aby po około 10 minutach uzyskać temperaturę kąpieli o 5-10 stopni C niższą od początkowej.
* podstawa to nawadnianie! Woda z wit. C, rozcieńczona sokiem (sok z marchwi, czarnej porzeczki, dzikiej róży, grejpfrutowy, pomarańczowy) i napary ziołowe: kwiat lipy, czarny bez, rumianek, owoc malin, pączki lub liście brzozy, ziele skrzypu (każde po 50 g). Małym dzieciom podajemy po 1-2 łyżki stołowe naparu, a dzieciom starszym po 1/3 szklanki

Co ogólnie na odporność, na wszelakie infekcje, przeziębienie, osłabienie?

* witamina C (sprawdzaj, jaka jest rzeczywista zawartość witaminy C w produkcie i podawaj w sensowny sposób, więcej na temat witaminy C na końcu tekstu)
* witamina D3 (może być łączone z K2MK7)
* łyżka oleju lnianego dziennie (alternatywa dla tranu)
* herbatka z pokrzywy, czystka
* "mleko" z kurkumy - szklanka mleka roślinnego (np. ryżowego), po 1/2 łyżeczki imbiru, cynamonu, kurkumy, łyżeczka miodu; pić ciepłe
* dobra dieta przecież jelita to drugi mózg na przykład kiszonki (wpływ flory jelitowej na organizm oraz wpływ na psychikę) oraz zupy rozgrzewające, warzywne z kaszą jaglaną, soczewicą, przyprawami: kurkuma, kmin, imbir, lubczyk, garam masala, kminek, majeranek.
* naturalny antybiotyk: zmiksuj ząbek czosnku, 2 łyżeczki miodu, 2 łyżeczki imbiru, pół łyżeczki chili, pół łyżeczki cynamonu, sok z połowy cytryny - pić w ciągu dnia po łyżeczce.
* syrop wzmacniający: cebula, ząbek czosnku i korzeń imbiru posiekać i do słoiczka + 5 łyżek miodu i sok z połowy cytryny lub plasterki cytryny, kilka goździków, szczypta kurkumy, zostawić na noc - pić w ciągu dnia po łyżeczce.
*  syrop z buraka 1/2 kg buraczków, 200 g cukru lub miodu, 50 ml świeżo wyciśniętego soku z cytryn (surowe buraki obieramy ze skórki, kroimy w talarki i układamy w czystym, szklanym naczyniu, cukier mieszamy ze świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny i zalewamy buraki; odstawiamy w ciepłe, nasłonecznione miejsce na cztery - pięć godzin, podawać po jednej łyżce co dwie godziny w ciągu dnia, unikać picia go na noc.
*  syrop chrzanowy (tu przepis)
*  zioła do picia: lipa, czarny bez (kwiaty lub owoce), dzika róża, tymianek
*  miód  (najlepiej lipowy)
*  olejek jodłowy/sosnowy/jałowcowy/z drzewa herbacianego/ eukaliptus, do nawilżacza lub wlać wodę i parę kropel do miski, namoczyć ręcznik i rozwiesić na kaloryferze
*  moczenie stóp w zielu ostrożenia - w szklance zaparzyć 2 łyżeczki ziela ostrożenia, wlać do miski ciepłą wodę i dodać zaparzony wywar moczyć stopy do czasu aż woda ostygnie,
*  moczenie stóp w chlorku magnezu, w misce przygotować gorącą wodę wsypać 2 łyżki chlorku magnezu i moczyć stopy aż woda ostygnie, po wymoczeniu założyć ciepłe skarpety i położyć się do łóżka
* dużo bliskości, spokoju i przytulania;)

Probiotyki.
Zależy jakie (rodzaj bakterii i szczepu), pochodzenia (apteczne czy domowe), jak spożywane (przed, w takcie, czy po jedzeniu?)
"Badania kliniczne świadczą o korzystnym działaniu probiotyków w schorzeniach
układu pokarmowego (syndrom jelita drażliwego, zapalenie jelit, biegunki) oraz
w schorzeniach alergicznych (atopowe zapalenie skóry). Najsilniejsze dowody oddzia-
ływania probiotyków na zdrowie człowieka wskazują na zwiększenie odporności organizmu
(immunomodulacja). Jednak nie wszystkie badania kliniczne wykazują jednoznacznie
poprawę zdrowia człowieka po zastosowaniu probiotyków."  (źródło - link poniżej)
Więcej do poczytania o probiotykach:
PROBIOTYKI – EFEKTY ZDROWOTNE 
Bakterie kwasu mlekowego i zdrowie: czy probiotyki są bezpieczne dla człowieka? 
PROBIOTYKI – ASPEKTY FUNKCJONALNE I TECHNOLOGICZNE
PROBIOTYKI – za i przeciw


A w wolnym czasie do obejrzenia:

Jak ocenić stan odżywienia organizmu?
Kiedy zmęczenie jest objawem choroby?
Przyprawy, które leczą?

O witaminie C:

Mit lewoskrętnej witaminy C
Zdrowie sprzedawane na kilogramy
Lewoskrętna witamina C to ściema!

 


Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia