Słabości moją siłą!

Ludzie to stworzenia zdolne do różnych form zachowań. Nasze zasoby, różne mechanizmy i przemiany w nas samych potrafimy wyłapać, konstruktywnie wykorzystywać, nadając ster życiu.
To będzie źródłem motywacji, wzmocnienia i postępu.Ale ludzie nie mają formuły. Mają za to słabości. Za każdym razem, kiedy doświadczają, pobierają nową naukę lub traktują to jak porażkę, wyciągają nowe wnioski (budujące lub nie), formułują nowe rozwiązania (lub grzęzną w kryzysie). Słabości to nie tylko niedyspozycje, ułomność, destrukcja. Popularne "walcz ze słabościami" co właściwie znaczy? Słabości są częścią nas. Kim byśmy byli bez słabości, cyborgami?
Bez których naszych słabości byłoby nam ciężej w życiu i dlaczego ciężej?
Funkcjonowanie życiowe mogą utrudniać nam wydarzenia z przeszłości, niechciane wspomnienia, czyli to, czego już nie zmienimy. Wspomnienia ciągną za sobą ciężar naznaczenia, samokrytykę, negację, bezsilność i wstręt do tego, co nas przez wydarzenia z przeszłości przyblokowało. Ale słabości są integralną częścią nas samych, to nie są napastujące nas znienacka, w najmniej pożądanych chwilach, odłączone od nas siły mroku. To jesteśmy MY.

Przeobrażenie słabości w wartości dodane pomaga odnaleźć sens życia w samym życiu.

To znaczy, że nie potrzebujesz czynników z zewnątrz, które nadadzą wiatr w twoje żagle.
Nie potrzebujesz dodatkowych ideologii, idei, filozofii, mantry ani nauki większych i silniejszych niż te, które tkwią w tobie samym.
Wszystko, czego potrzebujesz, masz w sobie.

Przykłady cech niechcianych, bez których bylibyśmy kimś innym, iż jesteśmy (to są przykłady odzwierciedleń, pewne możliwości spojrzenia z dystansu i wyciągnięcie pozytywów tam, gdzie pozornie ich nie ma):
NADKONTROLA
Nadmierne kontrolowanie siebie i otoczenia może ostrzegać i chronić np. przez popadnięciem w nałogi. Sprawia, że jesteśmy czujni, wyczuleni. Może dawać poczucie kontroli rzeczywistości i choć to złudne, poczucie bezpieczeństwa. Dzięki nadkontroli mamy poczucie, że wiemy co myślimy, czujemy, co się z nami dzieje, możemy też uniknąć manipulacji.
PERFEKCJONIZM
Jest naszym własnym szefem. Pomaga wyznaczać i osiągać cele, wzmacnia samorozwój. Dążenie do ideału skłania do wyszukiwania wyzwań, do odważnej ich realizacji. Ambicja perfekcjonisty nigdy nie pozwala mu na osiągnięcie na laurach i zadowolenia się byle jakim wynikiem.
SAMOKRYTYKA
Chroni przed popadnięciem w przerzucanie winy za swój los na innych. Przed popadnięciem w rolę ofiary ale też przed egocentryzmem, narcyzmem. Dzięki samokrytyce nie koncentrujemy się na błędach innych osób, ale na sobie. Dostrzegamy to, co możemy w sobie zmienić.
LĘK
Jest sygnałem, wewnętrznym ochroniarzem, znakiem stop, punktem zwrotnym, informacją, że coś jest nie dla nas – nie zawsze dlatego, że rzeczywiście nie jest, ale też, że nie jest w tym czasie lub nie w takiej formie. Pozwala zatrzymać się, zastanowić, przyjrzeć z bliska. Jest naturalny. Jest potrzebny.
ZŁOŚĆ
Emocja ta, jest trzecią obok lęku i nadziei motywacją, pchającą nas do przodu (lub do tyłu). Nie bez przyczyny, ktoś mądry powiedział, że jest to cecha idealistów. Pokazuje nam nasze własne kompleksy, przywary, braki, to czego nie tolerujemy i nie akceptujemy. Pokazuje jak wąski jest świat naszych przekonań. Bez złości nie ma innych emocji, jest martwica.
Kiedy zobaczysz, jak własne słabości mogą działać na twoją korzyść, pozostaje być wdzięcznym za wszystko co było twoim dotychczasowym życiem – za doświadczenia, zwątpienia, porażki i cierpienia, bo w drodze zmiany już nie musisz udawać nikogo kim nie jesteś, przed nikim.







Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia