Odwaga w odpuszczaniu. Psychobiologia


Dr nauk.med. Marzanna Radziszewska w swojej książce "Poszukująca (nie)świadomość. Opowieść zapisana w ciele" odkrywa nieznane oblicza choroby, odkrywając przed czytelnikiem czym jest psychobiologia. Jej osobistą inspiracją był dr Hawkins i jego Mapy Poziomów Świadomości (i różnic w pojmowaniu świata z tych poziomów). Każdy z nas doświadcza rzeczywistości w inny sposób, z poziomu innych wartości, potrzeb i oczekiwań, a także sposób odczuwania emocji. 



"Nawet jeśli, pełni dobrej woli, przyjmiemy intelektualnie uzgodnione definicje, to w indywidualnym przeżyciu nadal będziemy odczuwali rzeczywistość powiązaną z naszym odczuwaniem rzeczywistości. Rozdźwięk, pomiędzy tym, co myślimy, a tym, co czujemy, będzie źródłem napięcia, które wcześniej czy później może zaowocować somatyzacją, czyli pojawić się w postaci chorób ciała"*

Powrót do zdrowia, po prawdziwie głębokim zmierzeniu się ze sobą samym, jest wg autorki zdrowieniem w dosłownym znaczeniu. Po drodze napotykamy wiele ograniczeń. Mozolnie uczymy się rozpoznawać mechanizmy obronne od uczuć, które powstały z emocjonalnych ran. Uczymy się różnicować między poczuciem wpływu na rzeczywistość a bezradnością wobec zewnętrznych zmian. Niechciane emocje nigdy same z siebie nie znikną, co najwyżej staną się przyczajonym tygrysem i ukrytym smokiem (psychoneuroimmunologia czy psychologia choroby).

Dostęp do emocji i uczuć, których doświadczamy w całym ciele to obszary które coraz lepiej rozumiemy, dając możliwość holistycznego wglądu. Psychobiologia to emocjonalne przyczyny chorób. Pisała już o tym w 1980 roku Luise L.Hay w "Możesz uzdrowić swoje życie". Pisała o uzdrowieniu z choroby i traumy przy wykorzystaniu medycznej intuicji. Kierunek ten zakłada, że istoty chorób nie da się wytłumaczyć wyłącznie na poziomie fizycznym. Chorowanie i zdrowienie jest zależne od tego, jak wygląda życie emocjonalne i nastawienie do świata. Wskazanie na połączenia między reakcjami emocjonalnymi a biologiczną funkcją narządów stało się wyjściową do wyjaśniania synergii. 

Dr Radziszewska na jednym ze swoich wykładów „Emocjonalny kod choroby w profilaktyce i leczeniu”, wyjaśnia, że każda choroba, niezależnie od jej przyczyn na poziomie fizycznym (np. drobnoustrojów chorobotwórczych, złego odżywiania), jest poprzedzona intensywnym przeżyciem, stresem, bo stres często manifestuje się po latach, w chwili zwolnienia mobilizacji. Wszystkie te odczucia, które nazywamy stresem i sądzimy, że jego przyczyną jest coś lub ktoś, są wewnętrznym napięciem wszystkich emocji (świadomych i wypartych) i powodują, że stajemy się wrażliwi na zewnętrzną presję. 

Dr Radziszewska uważa, że może się wydawać, że przed zachorowaniem nic dramatycznego się nie wydarzyło, ale potem odkrywamy na przykład starą urazę, nigdy nie uwolnioną. Co znaczy uwolnić urazę? Na przykład za pomocą techniki uwalniania emocji przedstawionej przez Davida Hawkinsa, lekarza psychiatrę. O co chodzi w skrócie: o zablokowane, wyparte uczucia, które, aby utrzymać głęboko i daleko od świadomości (bo są nieprzyjemne i trudne), umysł stosuje wobec nich mechanizm zaprzeczenia i projekcji. Zamiast je odczuwać projektujemy je na świat i innych ludzi, którzy są winni bo głupio myślą, źle robią a pogoda jest zawsze do bani. Umysłu będzie starał się wyjaśnić obecność uczuć.
A więc, aby się uzdrowić, aby odpuścić, potrzeba odwagi stanięcia twarzą w twarz z tym, co w Tobie. 

Czy tak jest? Warto sprawdzić.








*"Poszukująca (nie)świadomość. Opowieść zapisana w ciele" Dr nauk.med. Marzanna Radziszewska


Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia